Piekielni zbójcyPo wojnie husyckiej, która przewaliła się przez Ziemię Kłodzką w dwudziestych latach XV stulecia, zapanował tu okres bezwładzy i rozgardiaszu. Strażniczymi niegdyś zamkami zawładnęli rycerze-rabusie. Wykorzystywali oni najbardziej nadające się miejsca do uprawiania zbójeckiego procederu.

Jednym z takich miejsc jest głęboki wąwóz o stromo opadających zboczach od południa Gór Bystrzyckich, od północy Gór Stołowych. Wąwozem tym toczy swoje bystre wody Bystrzyca Dusznicka, prowadzi linia kolejowa Kłodzko-Kudowa i biegnie piękna krajobrazowo droga, stanowiąca przedłużenie polanickiej Alei Wojska Polskiego. Przed wiekami prowadząca tędy droga była błotnista, kręta pełna kamieni i wykrotów.

Zbójcy ukryci za głazami, wśród gęstego lasu, przebrani w długie czarne opończe, z maskami na twarzach, najczęściej o zmierzchu wypadali z dzikim wrzaskiem ze swych kryjówek, łupiąc niemiłosiernie, a nawet zabijając kupców. Ponieważ swym wyglądem przypominali piekielne istoty. ten odcinek drogi nazwano Piekielną Doliną, która to nazwa funkcjonuje do dziś.